Średniowieczne fałszerstwo?
Chrześcijańscy pisarze, tacy jak Ireneusz, pisali obszernie o antychrześcijańskich dokumentach, takich jak ewangelie gnostyckie, klasyfikując je jako heretyckie. Jednak żaden z listów i dokumentów Ireneusza nie wspomina o Ewangelii Barnaby. Po prostu nie ma o niej wzmianki u żadnego wczesnego pisarza.
Prawdopodobnie najbardziej charakterystycznym wyznacznikiem jej późnej daty jest to, że Ewangelia Barnaby opisuje średniowieczne życie w Europie Zachodniej, jak również 100-letni Jubileusz, który nie został ogłoszony aż do XIV wieku. Jakim sposobem Barnaba lub jakikolwiek pisarz z I wieku znałby takie historyczne szczegóły na setki lat przed ich ogłoszeniem?
Dr Norman Geisler podsumowuje: „Dowody na to, że nie była to ewangelia z I wieku, napisana przez ucznia Chrystusa, są przytłaczające.”[8]
Dowody nie tylko przemawiają przeciwko temu, że została ona napisana przez Barnabę w I wieku, ale również niektórzy uczeni uważają, że Ewangelia jest fałszerstwem. Jeden z ekspertów pisze: „Moim zdaniem badania naukowe dowiodły ponad wszelką wątpliwość, że ta „ewangelia” jest fałszywa.”[9]
Chrześcijańscy i świeccy uczeni nie są osamotnieni w swoim osądzie, że ktoś manipulował tekstem, w oszukańczy sposób sprawiając, aby wydał się on dziełem towarzysza Pawła, Barnaby.
To prowadzi nas do pytania o wiarygodność Nowego Testamentu. Czy na jego stronach możemy odkryć prawdziwego Jezusa?
Kliknij tutaj, aby przejść do strony 5/7 artykułu: „Ewangelia Barnaby: Tajemna Biblia?”